Polecane
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
"Cienie Pamięci"
"Cienie Pamięci"
Deszcz lał się z nieba, a neonowe światła Seattle odbijały się w kałużach jak rozmazane wspomnienia. W dzielnicy Redmond, gdzie cienie były gęstsze niż mrok, Jace „Ghost” Armin wszedł do baru „The Last Byte”, miejsca, gdzie technologia spotykała się z magią, a życie było warte tyle, ile kod danych na czarnym rynku.
Ghost był deckerem – specjalistą od hakowania. Dziś jego zadanie wydawało się proste: włamać się do systemów korporacji Renraku i wydobyć dane dotyczące eksperymentów nad nowym biotechnologicznym implantem. Nie pytał, komu je sprzedaje, ani dlaczego są tak cenne. W Shadowrun każdy wybiera, które pytania ignorować.
Bar był wypełniony typowymi bywalcami: orkowie z cyberramionami, elfy z tatuażami runicznymi migoczącymi w rytm ich emocji, a po kątach cicho mamrotali szamani. Ghost zamówił syntetyczne piwo i rzucił okiem na barmankę – androida z twarzą tak doskonałą, że niemal mogłaby uchodzić za ludzką.
„Twój cel to Veridian Tower,” odezwał się głos w jego implancie komunikacyjnym. To była „Moth,” jego fixerka. „Sześćdziesiąte piętro. Dane są za firewallem, który rozwaliłby przeciętnego deckera. Powodzenia.”
Ghost skinął głową. Był gotów. Wyciągnął swój cyberdeck – małe, zniszczone urządzenie, które skrywało więcej mocy niż jakakolwiek nowoczesna konsola. Wpiął się do matrixu i poczuł znajome uczucie, jakby jego umysł odpływał w wir neonowych kodów i pulsujących sieci.
Matrix był piękny i niebezpieczny, przypominając cyfrową dżunglę, gdzie każde kliknięcie mogło być pułapką. Ghost lawirował między protokołami obronnymi Renraku, niszcząc wirtualne wieżyczki i unieszkodliwiając strażników – programy AI, które miały tylko jeden cel: wyeliminować intruza.
Dotarł do skarbca danych. W centrum pulsował czarny sześcian – repozytorium pilnie strzeżonych informacji. Ghost wprowadził swój algorytm deszyfrujący, a ekran zalały dane. Przez chwilę wszystko było jak zwykle, aż do momentu, gdy zobaczył coś, czego się nie spodziewał.
Na ekranie pojawiło się jego nazwisko.
„Jace Armin – Obiekt #043. Eksperyment zakończony sukcesem. Implant pamięci cyfrowej aktywny. Obiekt nieświadomy swojej natury.”
Wstrzymał oddech. Jego dłoń zadrżała, gdy otworzył kolejny plik. Obrazy z jego życia – dzieciństwo, młodość, momenty, które uważał za swoje własne – wszystkie były tam zapisane jak program na dysku. Był chodzącym projektem Renraku, cyfrową skorupą z podsuniętymi wspomnieniami.
„Ghost?” odezwała się Moth. „Masz dane?”
Zamknął oczy, próbując zapanować nad chaosem w swojej głowie. Wiedział jedno – korporacje nie miały prawa do jego życia, do jego przeszłości. Zerwał połączenie z matrixem i schował cyberdeck. Opuścił bar, nie oglądając się za siebie.
W cieniu neonów narodziło się nowe zadanie: zemsta.
Popularne posty
Trylogia "Neuromancer" Williama Gibsona – Przewodnik po Cyberpunkowej Rewolucji
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Shadowrun – Gdzie Magia Spotyka Technologię: Przewodnik po Universum
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz